Być może w przeszłości podejmowałeś wiele prób odchudzania. A może wcale nie jesteś przekonany do zmiany i dopiero rozważasz decyzję. Może należysz do osób wystarczająco zmotywowanych, tylko potrzebujesz dobrego planu. Niezależnie od sytuacji, w której się znajdujesz, zmiana jest możliwa. Tylko czasami trudno nam uwierzyć, że się uda. To wcześniejsze niepowodzenia i brak wiary w swoje możliwości sprawiają, że nabieramy błędne przekonania na temat siebie i przyszłości. Słyszymy wtedy wewnętrzny głos, który mówi: „Nie dam rady”, „Nie uda się”. Zaczynamy wierzyć w mity utrudniające postawienie pierwszego kroku w kierunku pożądanej zmiany.

Oto 3 największe mity utrudniające zmianę:


„ZMIANA JEST ŁATWA”

Kiedy ktoś opowiada nam, jak zerwał z nałogiem bez żadnego wysiłku lub łatwo przyszło mu zrzucenie kilogramów, ogarnia nas frustracja i zakłopotanie. W internecie i niemal w każdym numerze prasy kobiecej możemy znaleźć banalnie brzmiące sposoby na schudnięcie: 5 trików na płaski brzuch, Jedząc te produkty schudniesz, Z nami stracisz 10 kg… W telewizji mnożą się reklamy suplementów diety, które przekonują, że samo ich kupienie spala tkankę tłuszczową lub zmniejsza apetyt. Obserwując to wszystko, można pomyśleć, iż zmiana jest łatwa. Co więcej, kiedy doświadczamy niepowodzenia, możemy uznać, że tylko my jesteśmy słabi i nie dajemy rady skutecznie schudnąć, wszak innym się udaje.

Gdyby zmiany w obszarze nawyków żywieniowych były łatwe, osoby odchudzające się nie wracałyby do swojej poprzedniej wagi, a proces odchudzania byłby szybki i przyjemny. Być może istnieją szczęśliwcy, którym udało się schudnąć bez dużego wkładu energii. Należą jednak do mniejszości. Większość musi walczyć i poszukiwać skutecznych dla siebie rozwiązań.

„ABY SCHUDNĄĆ WYSTARCZY SILNA WOLA”

Osoby, które wierzą, że silna wola to wszystko, czego im potrzeba, aby schudnąć, wystawiają się na niepowodzenie. Kiedy podejmują próbę schudnięcia i nie udaje im się to, szybko dochodzą do wniosku, że nie mają wystarczającej siły woli i w tym upatrują przyczynę swoich porażek. Silna wola, która łączy się z zaangażowaniem i wiarą, że się uda, to tylko jeden z wielu zasobów potrzebnych do zmiany. Na przykład, kiedy rozważamy plusy i minusy zmiany (np. chcę schudnąć, ale nie umiem odmówić sobie słodyczy) przydatna jest wiedza o zdrowym odżywianiu oraz znajomość swoich potrzeb i tego co dla nas ważne. Następnie potrzebne będzie przygotowanie dobrego planu, uwzględniającego różne okoliczności i trudniejsze dni (co zrobię, kiedy ktoś mnie poczęstuje? co kupię w sklepie, kiedy dopadnie mnie głód?). Kolejnym elementem ważnym na każdym etapie jest wsparcie innych osób i umiejętność nagradzania siebie (ale nie słodyczami;).

Niepowodzenie w odchudzaniu, kiedy polegaliśmy wyłącznie na silnej woli, oznacza tylko tyle, że sama silna wola nie wystarczy. O tym, czym jest siła woli i dlaczego nadwagi nie powinno się zrównywać z brakiem silnej woli, pisałam już wcześniej [Jeżeli chcesz kontrolować wagę, nigdy nie przechodź na dietę].

„NIE MAM WPŁYWU NA ZMIANĘ”

Wiele nieskutecznych prób odchudzania sprzyja poczuciu bezsilności i braku wpływu. Z ich powodu niektórzy zupełnie rezygnują, a sytuację, w której się znajdują, postrzegają jako „przeznaczenie”. Wszystko przez geny, Próbowałam już wszystkiego, Nic nie działa… to niektóre ze stwierdzeń, które wyrażają brak wpływu.
Poczucie rezygnacji i braku wpływu bywa niekiedy przyczyną nadmiernego pokładania ufności w działanie suplementów i modnych diet [Nie miej złudzeń diety nie działają]. Nie zapominajmy, że odchudzanie to proces i mamy ogromny wpływ na to, jak on będzie wyglądał.

Akceptacja któregoś mitu staje się przeszkodą na drodze w kierunku upragnionej zmiany. Często już sama myśl o odchudzaniu budzi negatywne skojarzenia, w tym lęk przed porażką. Ludzie mówią: Nie potrafię tego zrobić, Nie uda się. Te słowa działają jak zaklęcie. Dopóki myślimy, że nie jesteśmy w stanie się zmienić, dopóty tak będzie.