Dzisiaj w końcu odważyłam się wypić koktajl z pietruszki. Początkowo byłam nastawiona dość sceptycznie. Taki koktajl bardziej pasował mi do raw food (czyli tzw. surowej diety, która polega na spożywaniu produktów roślinnych, min. w 70% surowych) a nie do mojego sposobu odżywiania. Warto jednak być otwartym na nowości, zwłaszcza że taki koktajl to „bomba witaminowa” i korzystnie oddziałuje na zdrowie.

Koktajl z pietruszki oczyszcza organizm z toksyn i wspomaga pracę układu pokarmowego. Działa antyseptycznie i zapobiega zakażeniom układu moczowego. Wpływa korzystnie na skórę ze względu na działanie przeciwzapalne i ochronne przed wolnymi rodnikami. Jest niezwykle bogaty w witaminy – zawiera beta karoten, kwas foliowy, witaminy B1, B2 i C oraz żelazo, wapń, magnez i potas.

Natkę pietruszki można wykorzystywać nie tylko w postaci surowej.  W ziołolecznicwie ma zastosowanie w postaci naparu. Taka herbatka z natki pietruszki działa moczopędnie i rozkurczowo, dlatego jest zalecana w problemach z pęcherzem.

Jak przyrządziłam mój koktajl:

pęczek natki pietruszki
cała pomarańcza
sok z limonki
szklanka wody mineralnej
kilka kostek lodu

Całość zblendowałam. Najlepiej wypić od razu. Zamiast pomarańczy można dodać sok pomarańczowy. Wtedy koktajl nie będzie tak gęsty, ale jednocześnie będzie zawierał mniej błonnika.