Jest pewna firma farmaceutyczna, której nazwy, jeśli pozwolicie, nie zdradzę. Co jakiś czas wypuszcza na rynek suplementy diety o wpadających w ucho nazwach, jednocześnie prowadząc bardzo nachalną kampanię reklamową. Każdy ich preparat, jak głoszą reklamy, jest rozwiązaniem wszelkich problemów. Jednym z nich jest specyfik przeznaczony dla osób o „zimnych dłoniach i stopach”. Skład jest całkiem niezły, połączenie składników wydaje się trafne, dawki niewielkie, jak to w suplemencie diety. Czy pacjentom pomaga? Jednym tak, innym nie. Ale nie w tym widzę problem. To co mnie najbardziej przeraża i jednocześnie złości to fakt, że koncerny farmaceutyczne próbują nas przekonać, że z każdą dolegliwością wystarczy przyjść do apteki, aby wyjść uzdrowionym. Zimne ręce, zakwaszenie organizmu – pomoże tabletka. Problemy w domu i stres – od wszystkiego uwolni Cię tabletka. Nie powinieneś jeść ciężko i tłusto – weź tabletkę, a będziesz mógł wrócić do stołu. Na bezsenność, trądzik, ochotę na słodycze… na wszystko i w dodatku „Forte”.
Kiedy w aptece zadaję pacjentom dodatkowe pytania, aby poznać przyczynę ich dolegliwości i w ten sposób pomóc wyeliminować ją na zawsze, z drugiej strony szyby słyszę westchnienia – „mi już i tak nic nie pomoże” lub komentarze typu – „przyszedłem po lek, a pani bawi się w lekarza”. Mimo to pytam, tłumaczę, wyjaśniam.
Nie słuchamy swojego organizmu. Nie szukamy przyczyn dolegliwości.
Farmaceuta w aptece wydaje się zadawać dziwne pytania, bo doświadczane dolegliwości traktujemy jak intruzów, których trzeba jak najszybciej się pozbyć. A poprzez różne objawy organizm komunikuje, że trzeba szczególnie o siebie zadbać. Ból może być sygnałem, że toczy się stan zapalny. Poprzez kaszel organizm chce oczyścić oskrzela, a gorączka oznacza, że walczymy z infekcją. Nie słuchamy tego, co mówi nam ciało. Wolimy wziąć tabletkę przeciwbólową i syrop hamujący kaszel.
O czym mówią zimne stopy i dłonie?
Za zimne stopy i dłonie odpowiada najczęściej układ krążenia, który, aby utrzymać odpowiednią temperaturę i dotlenienie narządów wewnętrznych, dostarcza do nich dużą dawkę krwi. Odbywa się to właśnie kosztem rąk i stóp. Niedokrwienie i niedotlenienie najbardziej oddalonych od serca części ciała, powoduje, że najszybciej się ochładzają. O ile w przypadku mrozu jest to zazwyczaj normalne zjawisko, niekiedy przewlekłe marznięcie stóp może być sygnałem, że w naszym organizmie dzieje się coś niepokojącego. Jednym z powodów jest niskie ciśnienie krwi lub niewydolność serca, kiedy nie jest ono w stanie zapewnić odpowiedniego przepływu krwi. Innym powodem stałego marznięcia stóp i rąk może być miażdżyca, anemia lub niedoczynność tarczycy. Marznięcie stóp bywa też efektem stresu. Zwłaszcza u osób emocjonalnych w sytuacjach stresowych dochodzi do nadmiernego wydzielania katecholamin, które kurczą naczynia krwionośne i zmniejszają przepływ krwi w nogach. Kurczenie się naczyń krwionośnych wywołuje także nikotyna, dlatego palacze częściej mają problemy z zimnymi kończynami.
Jak można walczyć z zimnymi stopami?
W przypadku niepokojących objawów warto pójść do lekarza i wykonać morfologię krwi. Jeżeli marznięcie nie ma podłoża chorobowego, pomoże dobre nawilżenie i natłuszczenie rąk i stóp maściami z witaminą A, E oraz masłem Shea. Krążenie poprawią także przyprawy, jak pieprz, cynamon, imbir, chrzan. Nie można zapomnieć o produktach bogatych w żelazo, które odpowiada za prawidłowe krążenie i transport tlenu. Bogate w żelazo jest mięso, rośliny strączkowe, korzeń pietruszki, brokuły oraz kakao i migdały. Dla mnie podstawa to ciepłe skarpety, ale z jak najbardziej naturalnego materiału i bez uciskającego ściągacza, który utrudnia krążenie.
Czasami wystarczy się wyprostować. Czy wiesz, że zgarbiona i skulona postawa, jaką przyjmujemy w zimie, powoduje obniżenie pracy przepony nawet do 40%. Mniej tlenu w płucach to gorsze dotlenienie całego organizmu – gorsza praca mózgu, zmęczenie, mniejsza wydolność oraz zimne dłonie i stopy. Zatem otwórz klatkę piersiową, złącz łopatki i weź głęboki oddech.
Może Cię zainteresować
Dokąd tak biegniesz? Zatrzymaj się!
3 listopada 2014
Kiedy motywacja podcina skrzydła – jak to możliwe?
5 grudnia 2017
Wpadka na diecie? Jak się nie poddać po jednym niepowodzeniu
18 stycznia 2016
Jak schudnąć? Odpowiadam na najczęściej zadawane mi pytanie
5 stycznia 2016
Cieszę się, że o sami farmaceuci rozumieją, jak potężny i manipulujący jest przemysł farmaceutyczny. Nie mówię, że leki są zbędne. Leki powinny być stosowane w ostateczności. Najpierw naturalne metody i profilaktyka, w drugiej kolejności chemia…Medycyna w ostatnim stuleciu zrobiła olbrzymie postępy- chirurgia czy ratownictwo- ale w temacie PROFILAKTYKI – milczy jak grób, choć stan wiedzy i zaawansowane techniki diagnostyczne pozwalałyby już dziś zapobiec większości chorób cywilizacyjnych…Ciekawe dlaczego;>?
Ciekawie napisany tekst. Czasem warto wspomóc ciepło naszego ciała poprzez odpowiednią odzież. Wełniane skarpety na pewno sprawią, że będzie nam cieplej. Wełna ma wspaniałe właściwości termoregulacyjne, warto więc zastanowić sie tez nad takim rozwiązaniem.