Ciasto ze śliwkami

Nie lubię skomplikowanych przepisów. Nie lubię biegać po sklepach w poszukiwaniu brakującego składnika, którego kupienie graniczy z cudem. Dlatego należę do sporej grupy ludzi, którzy wytrzymaliby na gotowym jadłospisie może kilka dni.

Nawet kiedy gotuję według przepisu najcześciej go zmieniam i przede wszystkim dopasowuję do siebie i tego, co akurat mam w lodówce. Kocham przepisy Jamie’go Olivera za to, że są proste (no może nie wszystkie) i poddają się moim modyfikacjom. Jamie w swojej książce „30 minut w kuchni” przekonuje, że mamy wystarczająco dużo czasu, żeby gotować w domu. Propozycje w tej książce są pyszne w swojej prostocie, a jednocześnie mogą być wykwintną kolacją dla gości. Szczerze polecam tę książkę.

Dzisiaj pokażę moje ciasto ze śliwkami, ale nie z książki Oliviera. To modyfikacja kilku przepisów znalezionych w sieci. Zwykle szukam czegoś nieskomplikowanego i dodatkowo zamieniam niektóre składniki.

Zamiast oczyszczonej mąki pszennej użyłam pełnoziarnistej, masło zastąpiłam olejem rzepakowym, a cukier ksylitolem. Wyeliminowałam także mleko i zmniejszyłam ilość jajek. Tym sposobem wyszło najprostsze ciasto ze śliwkami.

Użycie mąki z pełnego ziarna wzbogaciło ciasto w witaminy i mikroelementy oraz błonnik, który sprawił, że będzie bardziej sycące i po prostu można go zjeść mniej, aby się najeść.

Olej rzepakowy natomiast uzupełnił ciasto w kwasy omega 3, niezbędne dla prawidłowej pracy serca i układu nerwowego. W mojej kuchni zamiast białego cukru często stosuję miód lub ksylitol.

Ksylitol (cukier brzozowy) w porównaniu z białym cukrem zawiera 40% mniej kalorii, a jest równie słodki. Posiada niższy indeks glikemiczny, tzn. że po spożyciu powoduje niższe stężenie glukozy i insuliny we krwi. Używanie nadmiaru cukru powoduje najpierw nagły wzrost stężenia glukozy, a później silny spadek, czyli tzw. hipoglikemię, która sprzyja napadom głodu. Ksylitol nie fermentuje w przewodzie pokarmowym jak tradycyjny cukier i hamuje rozwój grzybów. Dodatkowo zwiększa przyswajanie wapnia i magnezu. Dodany do słodyczy nie wywołuje próchnicy zębów. Odradza się jednak stosowanie ksylitolu w produktach dla dzieci poniżej 3-go roku życia z powodu niedojrzałości enzymatycznej ich układu pokarmowego.

Zamiana niektórych składników sprawi, że ciasto będzie zdrowsze, mniej kaloryczne i bardziej sycące.

Białka oddzieliłam od żółtek i lekko ubiłam. Mąkę wymieszałam razem z proszkiem do pieczenia. Do miski z białkami, cały czas ubijając, dodawałam stopniowo ksylitol, a następnie żółtka. Dla mnie wystarczająco słodkie ciasto wyszło z dwiema łyżkami ksylitolu. Kiedy składniki się połączyły, wlałam olej rzepakowy i dokładnie wymieszałam. Następnie wsypałam mąkę i znów wymieszałam. Ciasto wylałam do formy wyścielonej papierem do pieczenia. Na koniec na wierzch wyłożyłam wypestkowane śliwki. Piekłam przez 45 minut w temperaturze 170 st.