Kiedy usłyszałam piosenkę „Wyjechać” zespołu Extra, słuchałam ją w kółko. Nie tylko dlatego, że łatwo wpada w ucho, ale dlatego, że każe mi odpowiedzieć na ważne pytania. Piosenka jest o tym, że wciąż gdzieś biegniemy i czasem zapominamy dokąd. Żyjemy w pędzie, stresie, lęku.
To mijający czas wzbudza w nas lęk. Boimy się, że nie zdążymy czegoś zrobić, że zmarnujemy szansę, że ominie nas coś ważnego.
Nie chcemy przegapić żadnego momentu swojego życia, chcemy z niego wycisnąć ile się da, na maksa. Wydaje się nam, że musimy wykorzystać każdą chwilę, a wtedy życie będzie pełne i nigdy nie odczujemy pustki. Dlatego zapisujemy godziny w kalendarzu, angażujemy się w wiele zadań, stawiamy sobie wysokie wymagania, nierealistyczne cele. Chcemy wykorzystać czas, by działać, zaistnieć, osiągnąć sukces. Chcemy być na bieżąco i wszystko wiedzieć. Śledzimy newsy, doniesienia prasowe, kurs franka. Jesteśmy pod telefonem 24 na 7, ale rzadko dzwonimy do bliskich osób, aby zapytać „co słychać?”. Chcemy być ze wszystkimi w ciągłym kontakcie, śledzimy znajomych na fejsbuku, ale na spotkanie twarzą w twarz najczęściej nie ma już czasu. Pędzimy z jednego spotkania na drugie, pijąc kawę za kawą. Wciągu dnia szybki obiad, albo lepiej nie. Praca do późna, angielski, fitness, kursy. Robimy wszystko, nawet więcej. Zasypiając, wyliczamy w głowie, co trzeba zrobić jutro…
Dokąd tak biegniesz?
Zatrzymaj się!
Pomyśl. Przytul. Powiedz kocham.
Może Cię zainteresować
Masz zimne stopy i dłonie? Wyprostuj się!
27 listopada 2014
Co robić, kiedy rodzina nie akceptuje Twojej zmiany nawyków?
2 listopada 2017
Nie miej złudzeń – diety nie działają
18 listopada 2014
Jesteś tym, co jesz
14 października 2014