Motywacja, mówiąc potocznie, to gotowość do podjęcia działań, które pozwalają nam osiągnąć cel. Chociaż o motywacji powiedziano już bardzo dużo, mamy wątpliwości, jak to właściwie z nią jest. Raz przychodzi, raz w ogóle jej nie ma. Jedni cierpią niedostatek, inni mają jej w nadmiarze. Patrzymy na motywację, jak na jakąś siłę, która nas napędza do działania i nie zawsze wiemy, jak na nią wpłynąć.
Naukowe ujęcie opisuje szerzej motywację, jako wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za podjęcie, ukierunkowanie, podtrzymanie i zakończenie działań (prof Łukaszewski). Psychologia widzi motywację jako cały proces – od decyzji, aż po osiągnięcie sukcesu. Deficyty motywacji mogą się więc pojawić w każdym momencie drogi do upragnionego celu. Niektórzy mogą nie mieć problemu z rozpoczęciem działania, ale okazuje się, że był to tylko „słomiany zapał”. U innych kłopoty z motywacją mogą polegać na realizowaniu tylko niektórych założeń swojego planu. Ktoś inny nie wie, co należy zrobić, aby dobrze ukierunkować swoje działania.
Z motywacją do odchudzania też nie jest łatwo. Wiedzą to wszyscy, którzy chociaż raz próbowali zmienić coś w sposobie odżywiania lub aktywności fizycznej.
Motywację do odchudzania budują nie tylko Twoje chęci, ale także:
- czy jesteś gotowy do wprowadzenia zmian (może bardzo chcesz, ale teraz nie jest dobry moment, bo masz więcej pracy lub wyjazdów)
- czy wierzysz, że uda Ci się wytrwać (może wcześniejsze niepowodzenia podkopały Twoją wiarę w sukces)
- czy uważasz, że masz wpływ na sytuację (może myślisz, że za wszystko odpowiadają geny)
- czy schudnięcie jest dla Ciebie ważne (może przyzwyczaiłeś się do różnych nawyków i właściwie nie musisz niczego zmieniać)
Motywacja do odchudzania może być różna na sile, różne mieć podłoże i odmienne przynosić efekty. Przyjrzyj się, która motywacja jest Tobie najbliższa.
Chcę schudnąć, bo...
chcę się lepiej czuć
chcę mieć więcej energii w pracy/na zabawy z dziećmi/na hobby
chcę wyzdrowieć
Chcę schudnąć, bo...
jestem gruba
nie mogę patrzeć na siebie w lustrze
jestem beznadziejna
nie mogę tak dłużej
muszę
Pierwsza to motywacja pozytywna, druga to motywacja negatywna.
Różnicę widać gołym okiem. Motywacja pozytywna to taka, która dodaje nam skrzydeł, a osiągnięcie sukcesu wiąże się z przyjemnością. Wynika z troski o siebie i z poczucia, że chcę.
Motywacja negatywna natomiast podcina nam skrzydła, wręcz szkodzi. Kryje się za nią przymus, brak akceptacji lub wręcz niechęć do siebie i swojego wyglądu.
Życie jest zbyt krótkie na diety i zbyt ważne, aby źle się odżywiać"
Niezwykle często to jacy dla siebie jesteśmy i co o sobie myślimy, wpływa na motywację i odbija się w naszej relacji z jedzeniem [Skomplikowana relacja z jedzeniem]. Zmiana traktowania siebie w kierunku akceptacji, troski i uważności sprawia, że chcemy zmieniać sposób odżywiania i styl życia. To prosta konsekwencja. Jeżeli jesteś dla siebie ważny, to chcesz traktować siebie dobrze. Zaczynasz dostrzegać, że diety są wyniszczające i frustrujące, jedzenie w pędzie niezaspokajające, objadanie się słodyczami wpędza w poczucie winy, itd.
Jeżeli podejmowałeś próby zmiany sposobu odżywiania i kończyły się niepowodzeniem, to tym razem, bez zmiany sposobu myślenia o sobie, też może się nie udać. Jeżeli masz negatywną motywację, wszystko, co związane z odchudzaniem będziesz robić z przymusu, marząc o powrocie do starych nawyków. Jeżeli nie będziesz traktować siebie z troską, dbałością o siebie, to prędzej czy później porzucisz swoje wysiłki. Nikt nie chce być na diecie całe życie, nikt nie chce tkwić w restrykcjach na dłuższą metę.
Rozwiązaniem, jakie ja Ci mogę zaproponować, jest stopniowa zmiana, małymi krokami [Małe kroki ku dużej zmianie], z troską i szacunkiem do siebie. Wzmocnienie wewnętrznej motywacji pomoże Ci wytrwać w osiągnięciu celów.
Może Cię zainteresować
Co robić, kiedy rodzina nie akceptuje Twojej zmiany nawyków?
2 listopada 2017
Wpadka na diecie? Jak się nie poddać po jednym niepowodzeniu
18 stycznia 2016
Jak ograniczyć słodycze? Historia Ani
10 lutego 2018
Nie miej złudzeń – diety nie działają
18 listopada 2014
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce – o budowaniu motywacji
14 listopada 2017