Pozytywny obraz ciała nie jest pełnym zadowoleniem z siebie, nie jest tylko pozytywnym myśleniem o sobie, czy podobaniem się sobie w lustrze. Pozytywny obraz ciała to akceptacja, szacunek i sposób w jaki odnosimy się do ciała. To baza, na której opierają się wszystkie działania wobec swojego ciała – a więc siebie – czy respektujemy głód, czy słuchamy sytości, czy dajemy sobie ruch, odpoczynek, wodę, wygodne ubranie. To miejsce, z którego płyną życzliwe myśli, niezależnie od tego, czy ciało jest dzisiaj ładniejsze i w lepszej formie, czy niedospane, skóra mniej świetlista, a brzuch pełniejszy po obiedzie.

Pozytywny obraz ciała dotyczy jego akceptacji, szacunku i w jaki sposób odnosimy się do niego – jakie mamy myśli o nim, co czujemy wobec niego i jak je traktujemy na co dzień.

Badania jasno pokazują, że kobiety, które posiadają pozytywny obraz ciała, są mniej podatne na presję współczesnych standardów piękna i wykazują mniej nieprawidłowych postaw i zachowań żywieniowych. Rzadziej przechodzą na restrykcyjne diety, ich ruch jest regularny, ale nie nadmiarowy.

Zmiana myślenia o sobie i o swoim ciele może prowadzić do zmiany zachowań żywieniowych i ograniczenia zachowań opresyjnych wobec ciała. Tym często zajmujemy się w gabinecie. Przyglądamy się swoim przekonaniom i schematom myślenia, aby zobaczyć, że wiele z nich nie sprzyja dobrej relacji z ciałem, np. Na odpoczynek należy zasłużyć; Trzeba zjeść wszystko z talerza; Nie mogę ubierać dopasowanych ubrań, dopóki nie schudnę itp. Te przekonania będą nas raczej kierowały do negatywnej oceny swojego ciała i zachowań niezgodnych z jego potrzebami.

Ja wierzę w moc robienia codziennych małych rzeczy. Zmiana nie wydarzy się przez samo myślenie o zmianie – potrzebne jest aktywne działanie. Zmiana dzieje się za każdym razem, kiedy odpoczywasz, pomimo opowieści umysłu o produktywności, kiedy ubierasz kwiecistą sukienkę, bo lubisz kwiaty, chociaż zawsze Ci mówiono, że kwiaty poszerzają, a czarny wyszczupla oraz kiedy jesz do uczucia sytości, a nie zgodnie z tabelą kaloryczności. Dajesz sobie wtedy dowód, że możesz myśleć inaczej, żyć inaczej. Przez zaangażowane działanie zmieniamy stosunek do siebie, myśli o sobie i budujemy życie na jakim nam zależy już teraz.

Na pozytywny obraz ciała składają się

  • poczucie własnej wartości: realistyczna i doceniająca postawa wobec siebie
  • pozytywne nastawienie: akceptacja swoich mocnych stron i ograniczeń
  • radzenie sobie z emocjami: umiejętność odczuwania, regulowania i wyrażania emocji, które są w ciele

Jak mieć pozytywny obraz ciała, żeby czuć się dobrze z samą sobą?

Stowarzyszenie zaburzeń odżywiania NEDA (National Eating Disorders Association) opracowało 10 działań, których praktykowanie prowadzi do pozytywnego obrazu ciała

  1. Doceń wszystko, co Twoje ciało może robić. Świętuj wszystko, co ciało robi dla Ciebie - bieganie, oddychanie, śmiech, przytulanie

  2. Stwórz i zachowaj listę rzeczy, które w sobie lubisz i które nie są związane z masą ciała i wyglądem. Jeżeli jest Ci trudno samej dostrzec te rzeczy, zapytaj osobę, która jest Ci życzliwa, poproś o zapisanie tych rzeczy osobę, która jest Ci życzliwa lub wyobraź sobie, co napisałaby osoba, która kocha Cię najbardziej na świecie. Czytaj tę listę często

  3. Przypominaj sobie, że prawdziwe piękno nie jest czymś powierzchownym.

  4. Miej holistyczny obraz siebie. Spójrz na siebie całą (nie koncentruj się na konkretnych partiach ciała). Patrz na siebie tak, jak chciałabyś, aby inni na Ciebie patrzyli. Co chciałabyś, żeby widzieli, patrząc na Ciebie?

  5. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi. Łatwiej jest czuć się dobrze ze sobą, jeżeli jesteśmy w towarzystwie wspierających osób, które lubią nas za to, że jesteśmy, a nie jacy jesteśmy.

  6. Nie wierz każdej myśli, która pojawia się w głowie, że Twoje ciało nie jest właściwe lub, że jesteś złą osobą. Trenuj się w życzliwych słowach wobec siebie.

  7. Noś wygodne ubrania, które sprawią, że poczujesz się dobrze w swoim ciele. Ubieraj się zgodnie ze swoim ciałem, a nie przeciwko niemu.

  8. Bądź krytycznym widzem wobec social mediów. Zwróć uwagę, jakie treści, zdjęcia i postawy sprawiają, że czujesz się źle ze sobą i swoim ciałem. Nie poświęcaj temu uwagi

  9. Zrób coś przyjemnego dla siebie, co pozwoli wiedzieć Twojemu ciału, że je doceniasz. Zdrzemnij się, posmaruj balsamem, odpuść trening (lub pójdź na trening)

  10. Wykorzystaj czas i energię, którą poświęciłabyś na martwienie się o jedzenie i masę ciała na to, aby komuś pomóc. Wyciągnięcie do kogoś pomocnej dłoni pomoże poczuć się lepiej, zobaczyć, że jest coś więcej niż masa ciała, a my czymś więcej niż wygląd. No i zmieniasz tym sposobem świat na lepsze.

Który punkt chcesz praktykować?
Który punkt jest dla Ciebie najtrudniejszy?

Czy czekasz z akceptacją swojego ciała na moment, kiedy spełni określone wymagania – wyglądu i masy ciała?
Z czym wiązałoby się przyjęcie swojego ciała takim, jakie jest teraz?